W lesie

Zawitał nam dzionek
i pogodny czas,
pójdziemy, pójdziemy
na jagody w las.
Na jagody, na maliny,
na czerniawe te jeżyny.
Pójdziem, pójdziem w las!
A ty ciemny lesie,
a ty lesie nasz!
A skądże ty tyle
tych jagódek masz?
I poziomki, i maliny,
i czernice, i jeżyny,
a skądże je masz?
Uderzyły deszcze,
przyszło słonko wraz;
zarodziła ziemia
w dobry błogi czas:
te jagody, te maliny,
te czernice, te jeżyny,
w dobry, błogi czas.
Konopnicka Maria

 (Głosy 5)